Zaraz spadną liście, bo jarzębina już zbyt czerwona, a rano na trawie i samochodzie przymrozek. Dziś dzień bez samochodu. Dałem znać tam, gdzie wszystko się dzieje, ale tylko obcokrajowcy polubili mój status, jak i Ci, co nie są jeszcze szczęśliwymi posiadaczami samochodu. Sam prawie dałem ciała, bo za późno mi się wstało. Dziś koncert Amiiny- szpanersko, ekologicznie, według dnia który świętuję, udam się na niego autobusem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz