Islandia

Despite its name Iceland is a very hot place?!

niedziela, 3 lutego 2008

Zastanawiam się czy nie wrócić do pisania postów zaraz po tym jak się coś wydarzy, bo potem to mi się kompletnie nie chce. Ale z drugiej strony to myślałem wogóle o zmianie profila tego bloga, ale z kolei trzeciej strony za dużo myślę chyba ostatnio...
W piatek w klubie było bardzo miło. A w sumie to tam zawsze jest miło. Taka typowa islandzka bezstresowa praca, że człowiek wręcz nie czuje, że jest w pracy. Helgi mi znowu naobiecywał, że mnie zabierzę na wycieczkę na północ Islandii, bo ja go zabieram do Polski. No i biedny teraz ten Helgi, bo mu nie pozwolę już zapomnieć o tym co mi obiecał:)
Poza tym nowa dziewczyna do pracy przyszła z Francji. Bardzo ją polubiłem. Fascynująca osobowość. Przedstawię w skrócie jej hsitorię. 3 lata temu przyjechała na wycieczkę do Islandii i tak się jej wszystko tu spodobało, że postanowiła tutaj zamieszkać. tylko generalnie wtedy trochę dużo piła i ćpała i dopiero teraz, w styczniu, przeprowadziła się tu ze swoją rodziną- tzn. z mężem i z dwójką dzieci. No ale parę rzeczy jest tu fanatastycznych. Np. to, że pokochała Islandię tak jak ja i chciała ją zobaczyć. Rozumiem ją bez słów. Ona tylko tu wcześniej była, a ja nigdy. Poza tym to cudowne, że tak od razu, z całą rodziną- po prostu w samolot i są. I widzę, że się jej podoba, no i to takie piękne jest i pokazuje, że się jednak da spełniać swoje marzenia.
W sobotę byłem na imprezie przebieranej. Było mega śmiesznie bo nie było alkoholu, gdyż osoba, która to wszystko organizowała, bała się, że zdemolują jej szkołę taneczną. No i wszyscy mieli tam bzika na punkcie tanga, więc generalnie nie ważne co leciało, zawsze tańczyli w rytm tanga. Krzyś z Kamą rozkręcali imprezę, a ja jadłem i się smuciłem, że piwa ani nic nie ma. A potem poslziśmy do centrum i tak się jakoś złożyło, że wyladowaliśmy w moim klubie i zrobiłem chyba wszystko to, co robią inne pracujące tam osoby przychodzące na imprezy. I mam chyba jakieś zboczenie zawodowe bo pomagałem kolezance z kieliszkami, smieći z podłogi podnosiłem i szklanki stawiałem dalej od krawedzi stołu, żeby nie spadły. Jakbym w pracy był. A zawsze się dziwiłem czemu oni tam na imprezy przychodzą. Czy nie mają tego miejsca dość na codzień? Ale wczoraj Helgi mnie oświecił, że się po piwo za darmo przychodzi. Doświadczyć tego też było mi dane, tylko miałem problem ze znalezieniem jakiegoś barmana którego dobrze znam. Ale w końcu na górze się udało.
w piatek jeszcze mnie menadzerka pilnie woła, ja jej mówię, że teraz to nie bardzo bo przecież kazała mi to zrobić, a ona do mnie, że nie ważne i jazda na dwór. I się okazało że taka piękna zorza polarna nad klubem była. Wielka, pojawiała się i znikała, zmieniała kolory z czerwonego na zielony, potem niebieski i żółty. Trzeba w lato przyjechać białe noce zobaczyć i w zimie, żeby zorze obejrzeć. Poza tym Frnacuzce mówiłem, że jak ktos pali to sie po ochroniarza idzie, ale okazało się, że jakieś bujdy jej opowiadam. Islandczycy sobie wymyślili w lipcu prawo, że w klubach palić nie wolno. Ale smieszne jest to, że się z jakieś dwa czy trzy tygodnie temu okazało, że nic za to nie grozi, tzn. nie ma za to żadnych sankcji- więznienia, mandatu, nic. no więc u mnie w klubie na górze palić można i w innych klubach też jeżeli tak sobie ustalą. No smieszne to wszystko. Pół roku im zajeło żeby dokładnie ustawę ktoś przeczytał i się okazało że ustawa jest martwa. Nie wiem, a może tak po islandzku, sam zakaz wystarczy myśleli.
I -15C ostatnie 3 dni było. nawet tego nie odczuwałem dopóki mi ktoś nie powiedział. Myślałem że tak z -1C jest. Może to dlatego że wiatru ani troszkę. Bo wtedy to nie wiem. Wiatr mały by wystarczył i by z -30C było, albo żeby tylko trochę wilgotniej było i sobie tego generalnie nie wyobrażam.
Autor: (LIKE.NO.OTHER) o 11:15
Wyślij pocztą e-mailWrzuć na blogaUdostępnij w XUdostępnij w usłudze FacebookUdostępnij w serwisie Pinterest

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Nowszy post Starszy post Strona główna
Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)

MÓJ INSTARGRAM

  • ISLANDIABLOG

Hallgrímur Helgason, pisarz

“We have to save ourselves

from ourselves.

We have to minimize

the effect our own politicians

can have on our society.

We have to get some

rules from the outside.”

Jón Gnarr, Burmistz Reykjavíku

We desperately need young, liberal, modern politicians in Iceland. Not conservatism, intolerance and narrow mindedness. We need more cool and less lame. Preferably women.

TŁITER islandiablog

Tweety na temat @islandiablog

od początku

od 25 stycznia 2010

Your borders are stupid

unexpected people. unexpected turns. wonderful. 
expect the unexpected.



blisko i daleko

Nakarm glodne dziecko - wejdz na strone www.Pajacyk.pl

Heloł!

Było, mineło (i wszystko nieprawda)

  • listopada 2015 (1)
  • lipca 2015 (1)
  • lutego 2015 (1)
  • stycznia 2015 (1)
  • grudnia 2014 (4)
  • września 2014 (3)
  • lipca 2014 (4)
  • czerwca 2014 (10)
  • maja 2014 (2)
  • kwietnia 2014 (8)
  • marca 2014 (4)
  • lutego 2014 (4)
  • stycznia 2014 (1)
  • grudnia 2013 (2)
  • listopada 2013 (7)
  • października 2013 (3)
  • września 2013 (1)
  • sierpnia 2013 (12)
  • lipca 2013 (2)
  • czerwca 2013 (2)
  • maja 2013 (3)
  • kwietnia 2013 (6)
  • marca 2013 (2)
  • lutego 2013 (7)
  • stycznia 2013 (20)
  • grudnia 2012 (6)
  • listopada 2012 (13)
  • października 2012 (28)
  • września 2012 (4)
  • sierpnia 2012 (2)
  • lipca 2012 (7)
  • czerwca 2012 (24)
  • maja 2012 (13)
  • kwietnia 2012 (9)
  • marca 2012 (4)
  • lutego 2012 (6)
  • stycznia 2012 (25)
  • grudnia 2011 (13)
  • listopada 2011 (15)
  • października 2011 (64)
  • września 2011 (13)
  • sierpnia 2011 (6)
  • lipca 2011 (2)
  • czerwca 2011 (6)
  • maja 2011 (1)
  • kwietnia 2011 (15)
  • marca 2011 (23)
  • lutego 2011 (7)
  • stycznia 2011 (17)
  • grudnia 2010 (25)
  • listopada 2010 (23)
  • października 2010 (16)
  • września 2010 (41)
  • sierpnia 2010 (41)
  • lipca 2010 (12)
  • czerwca 2010 (33)
  • maja 2010 (23)
  • kwietnia 2010 (38)
  • marca 2010 (29)
  • lutego 2010 (26)
  • stycznia 2010 (63)
  • grudnia 2009 (41)
  • listopada 2009 (27)
  • października 2009 (24)
  • września 2009 (20)
  • sierpnia 2009 (10)
  • lipca 2009 (17)
  • czerwca 2009 (22)
  • maja 2009 (12)
  • kwietnia 2009 (35)
  • marca 2009 (27)
  • lutego 2009 (28)
  • stycznia 2009 (34)
  • grudnia 2008 (47)
  • listopada 2008 (25)
  • października 2008 (27)
  • września 2008 (14)
  • sierpnia 2008 (5)
  • lipca 2008 (13)
  • czerwca 2008 (8)
  • maja 2008 (3)
  • kwietnia 2008 (5)
  • marca 2008 (4)
  • lutego 2008 (5)
  • stycznia 2008 (13)
  • grudnia 2007 (7)
  • listopada 2007 (61)
  • października 2007 (76)
  • września 2007 (59)
  • sierpnia 2007 (59)
  • lipca 2007 (27)

Pogoda.

Weather Forecast | Weather Maps | Weather Radar
Powered By Blogger

The less you know about Iceland, the more powerful the experience is:

  • Nowa, to się jeszcze dziwi
  • total
  • O NAS
  • mam, tak samo jak Ty, swoje miasto (nocą), a w nim...
  • islandzkie filmiki
  • bardzo ciekawie o islandzkim dizajnie
  • bo islandzkie prezenty!
  • bo tak się mówi po islandzku
  • bo muzyka.is
  • Bo tym razem się chce studentom
  • islandzkie opowieści (projekt)
  • Bo nawet szacowny Grapevine.is o nas pisał
  • bo się największym filozofom nie śniło, czyli jak kończy islandzki american life
  • zobaczymy w którą stronę to pójdzie
  • muzyka islandzka
  • bo Islandia w internecie
  • Bo whatever it is we're against it.
  • bo poinspirujmy się!
  • bo wszyscy kochają islandzką muzyke?
  • Bo wszystko za darmo!
  • bo komuś się chciało
  • iceland in focus
  • bo też o Islandii
  • Bo... to coś pięknego...
  • bo to są kulowe zdjęcia
  • bo jak dobrze, że komuś się chce
  • bo jest tam parę fajnych fotografii
  • bo jeśli planujesz nas odwiedzić
  • Bo trzeba też cwiczyć angielski
  • bo jest nas tu więcej
  • Bo może chcesz poogladać islandzką telewizje/ posłuchać radio
  • bo by miło zacząć dzień
  • Bo ktoś odwala fajną robotę
  • Bo nie dawno odkryłem
  • Bo oprócz słów, są też zdjęcia
  • Bo EYGLÓ wie wszystko ;)
  • Bo po prostu nie do wiary:)
  • Bo tak ładnie zlinkowany jest tam mój blog... :)
  • Bo tak się nosi Islandia;-)
  • Bo cudze chwalicie, a swego nie znacie!
  • helllooooooł... to jest "kulowy" blog!
  • Bo tu by się takie radio przydało (poza tym robione jest przez mojego znajomego).
  • Bo być Islandczykiem to znaczy mieć tu założony profil :)
  • Bo pracuję z laską matki co się tam udziela (poza tym to fajny islandzki zespół)
  • Bo Helgi jak powiedział tak zrobił i opuścił naszą wiochę na jakiś czas.
  • Bo to mój znajomy z Islandii
  • Bo to obowiązkowa lekura moja.
  • Bo ktoś musi myśleć za islandczyków.
  • Bo Bjork politycznie
  • Bo często tu zaglądam.
  • Bo masowa konsumpcja kultury.
  • Bo to moje ulubione muzeum w Reykjaviku.
  • Bo rzadko bo rzadko, ale czasami kupuję. (Poza tym przypomina mi to polski FLUID).
  • Bo to słychać w Islandii
  • Bo w Islandii też są brukowce.
  • Bo to moje ulubione miejsce w Reykjaviku.
  • Bo tam są fajne imprezy.
  • Bo uwilebia Polskę, a ja ją:-)
  • Bo Islandia to ona, a ona to Islandia.
  • Bo TAK!
  • Bo to naprawdę fajny blog o Islandii
  • bo któż nie kocha Natalie Portman
  • bo to są kulowe zdjęcia
  • bo też o Islandii
Motyw Eteryczny. Obsługiwane przez usługę Blogger.