wtorek, 27 listopada 2007
urządziłem z dziemi pokoik światecznie. Pozawieszaliśmy czerwone lampki wokół krawędzi sufitu. A potem wpadłem jeszcze na genialny pomysł, żebyśmy światło poobklejaki czerwoną bibułą, co generalnie daje fajny efekt, ale w pokoju zrobiło się buro, szaro i czerwono, a na dworze też już buro, szaro, tylko nie czerwono, a ja ślepy po zmierzchu, więc sam sobie to zrobiłem, że będe teraz w okularach chodził. Dobrze, że tylko 2 tygodnie i POLAND NOW. A wogóle to miałem dużo rzeczy napisać, ale zagadałem się na GG (jeśli wogóle tak można się zagadać) z Agą i Dominikiem i wyszło jak wyszło :-)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz