Moja znajoma przetlumaczyla cos z islandzkiego na angielski, a ja musialem przetlumaczyc to na polski. Mialem tylko na to 5 minut i tak sie zastanawiam jak duzo to sie rozni od oryginalu:
Droga mamo, drogi tato!
Wiem, ze czasami przeze mnie jestescie bardzo zmeczeni,
poniewaz jestem taki maly.
Zostawiam odciski moich palcow wszedzie,
poniewaz jestem taki maly.
Ale z kazdym dniem staje sie wiekszy!
Tak, pewnego dnia bede duzy
i wszystkie odciski moich palcow znikna.
Tutaj oto macie moje male odciski palcow,
zebyscie mogli zawsze pamietac
jak slodkie i urocze byly moje rece
kiedy bylem maly.
No to juz chyba nie musze mowic po co to bylo. Poza tym u mnie sie juz w pracy definitywnie zyje impreza. Dzis przyozdobilem sale jak bylem u chlopcow. lampy zakrylismy czerwona bibula a do scian przymocowali lampki. Takie nic a tak cieszy male umysly. Fajnie byc dzieckiem. Poza tym zastepca mojej dyrektorki, jak juz popakowalem te prezenty, kazala mi sobie wybrac gdzie chce isc. Mialem tyle alternatyw. naprawde tyyyyyle :-), ale ze mam w sobie cos z masochisty to poszedlem sobie do tych moich kochanych urwisow co mnie wkurwiaja srednio piec razy na 10 minut. W sumie to nie wiem czemu tam poszedlem. Lubie ich po prostu. Przynajmniej cos sie dzieje. Poza tym oni tez mnie lubia bardzo tak naprawde. No i tak sobie leci tez dzien powoli i zbliza sie do konca... Leje a te biedni dzieci na polu caly czas w tym deszczu stoja i nikt sie nie zlituje. Poza tym slonca nie ma przez to i juz tak buro i szaro i ciemno sie robi a tu dopiero 14:40. Byle do lata i bialych nocy! Jejku, to jest cos, uwierzcie na slowo!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz