Byłem dziś na Gay Festiwal. Jak wsiadłem do autobusu to od początku byłem bardzo zdziwiony, że tyle w nim rodziców z dziećmi. Wszyscy oni jechali również na paradę. Wszystko zaczeło się na Hlemurze korowodem. Ostatniemu przewodzil Paul Oscar, znany już z tego bloga ;-) Nie no, wogóle jaja. islandczycy strasznie umieją się bawić. Jak trzeba było ręce do góry to wszyscy ręce do góry. I starzy ludzie i małe dzieci co jeszcze mówić nie umieją. No cała Islandia się bawi. Potem były koncerty. Był zajebisty zespól z Nowego Jorku na poczatek. Nazywają się GSX. Panna nieźle wymiata. No zakochałem się ;-) Oczywiście poszedłem po zdjęcie. Pogadaliśmy :-) Okazało się, że jest ze Szwajcari i wie gdzie leży Polska. I że bardzo chciałąby zobaczyć. To mówię jej, że popiszę do Polski i powiem, żeby ją na OFF Festiwal zaprosili. Na pewno by się spodobała. Potem zaszalałem i kupiłem sobie jej płytę i podkoszulek i znowu poszedłem pogadać i po zdjęcie. A co tam, tlyko 2000ISK. Tylko wyrzuty sumienia miałem bo Michał pojechał na zakupy żebyśmy co jeść mieli a ja włoczę się za gejami po centrum Reykjawiku :-) Straszny jestem.
Mówiłem już, że tutejsza polonia mnie dobija czasami. Szlo sobie ulicą dwóch łebków w moim wieku. No widzę co to za talenty to nawet tak idę żebym języka polskiego udawał że nie umiem. Only english. No i ta sobie idą i zaczepiaja chamsko te dziewczyny. Nawet nie wiedza czy to zawsze Islandka i z takimi tekstami po polsku bo angielskiego pewnie nie znaja ;-) Ja nie wiem, jak się im chce seksu to chyba nei tędy droga. No a potem te nieszczęsne islandzkie dzieci poobwieszana tęczowymi łańcuszkami i flagami... Panom z Polski się to chyba nie spodobało i się coś tam drą na te biedne dzieci. Dzieci im coś odpsykowują po islandzku i w nogi. No to Ci chyba poczuli urażoną polska dumę i za nimi. No i tak gonią się chwilę po tym Reykjawiku, Potem przestają. Dzieciom się spodobało i znowu za nimi i znowu się gonią. Potem już nie widziałem, ale Jezu... No wstyd i nic więcej. Najgorsze, że chuj wie o co chodzilo tym nieskomplikowanym polskim chłopcom bo te dzieci to chyba myślały, że to taka zabawa. Dzięki bogu, że ich nie złapali bo nie wiem. Z ich tekstów wnioskowałem, że gonią ich w konkretnym celu. Ale nic to. i tak nie popsuje mi to dobrego zdania o Islandii. To jest fascynujące, że z takiej parady można zrobić duży, rodzinny piknik. Poniżej parę fot. Ja z panienką z GSX, Paul Oscar i sama parada. byłem potem w Sirkusie na moment. Super impreza: DJ, grill i wogóle, no ale nie będe przecież tam sam siedział jak debil i wyszedłem. Brakuje mi kogoś zwariowanego i postrzelonego tutaj bo tak sam w pojedynkę to mi trudno. Marta przyjedź!!!
A co do stosunku do gejów to jest on tutaj taki sam wszedzie na świecie. No nabijają się ile wlezie. To taki syndrom amerykańskich seriali komediowych których tutaj do zarzygania. Wszędzie tylko aluzje wiadomo jakie. Ale takie to niegroźne tak naprawde. To jak Maleńczuk w Polsce. Cały czas sięnabija z gejów i lesbijek a tak naprawde, dobrze to wiem akurat, bardzo ich lubi i to raczej taki rodzaj prowokacji jest. Tak samo działa to tutaj mniej więcej. Także Polsce do Islandii jeszcze daleko. Tu na takie imprezy chodzi się z całymi rodzicami. Mój kolega z pracy nie wstydzi się przyznać, że lubi Paula Oscara. U nas chyba by go zjedli. Na nikim nie robi większego wrażenia w pracy, że chciałem iśc zobaczyć paradę. Lubię sobie pochodzić główną ulicą i nieraz juz spotkalem pary trzymajace sie za reke lub calujace. W Polsce nikt by się nie odważył. Wogóle tu jest impreza a u nas robi się halo. Wszyscy sie bawią. Jak powiedziałem Inko w pracy, że nasz rząd nie lubi homoseksualistów i najchętniej to woli udawać, że ich nie ma to nie uwierzył. A jak powiedziałęm, że Kaczyński odowłał paradę to jeszce gorzej. Bo dla niego tutaj to nie pojęte, że ktoś kto jest głową państwa nie lubi swoich obywateli i może ich dyskryminować. No w sumie jak mi to wtedy powiedział to nawet nie patrzyłem na to z tej strony- ze jak można nie lubić obywateli włąsnego kraju.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz