sobota, 26 maja 2012
czwartek, 24 maja 2012
gdzie nie warto palić
10 krajów europejskich z najdroższymi papierosami(ceny w euro):
1. Norwegia 10,9
2. Irlandia 9,1
3. Wielka Brytania 7,7
4. Francja 6,2
5. Islandia 5,8
6. Monako 5,4
7. Szwecja 5,3
8. Finlandia 5,2
9. Holandia 5,2
10. Włochy 5,0
1. Norwegia 10,9
2. Irlandia 9,1
3. Wielka Brytania 7,7
4. Francja 6,2
5. Islandia 5,8
6. Monako 5,4
7. Szwecja 5,3
8. Finlandia 5,2
9. Holandia 5,2
10. Włochy 5,0
środa, 23 maja 2012
piątek, 18 maja 2012
poniedziałek, 14 maja 2012
piątek, 4 maja 2012
jak Björk o mało co nie urodziła się Dunką.
Zagłębiam się ostatnio w islandzką historię poznając znane i nieznane fakty z życia wyspy:
- na Islandii księża katoliccy mieli dzieci i żony aż do reformacji. I nigdy nikogo to nie dziwiło. Może wynikało to z faktu, że ludzie tak na prawdę do połowy XX wieku żyli tu jak szczury, więc nie było czego specjalnego dziedziczyć potomkom.
- Islandia byłą jedyną kolonią duńską, która po przyjęciu luteranizmu od króla Danii posługiwałą się w liturgii językiem rodzimym. Powstało rozporządzenie że islandzki jest "cenną własnością publiczną". i od tego czasu dbano żeby się żadne słówka obce do języka nie wdzierały. Dzięki temu Norweski poszedł swoją drogą a islandzki zakonserwował się w swej strukturze i jeszcze bardziej wyrafinował w swej gramatyce.
- Teraz żyjemy w takich czasach że tu jest "gorąco". Bardziej gorąco było tu tylko przed 1100-1200r, potem aż do 1900 było tu strasznie zimno. Od 1900 się ta temperatura tu znowu podnosci. Także jesteśmy tu w dobrym wieku:). Mówi się że powietrze jest gorętsze kiedy naród jest niepodległy, a ochładza się kiedy ją traci. Średnia temperatura była 8C w 1200r. w 1900r -3C
- ciekawe jest to, że jak kolonizowali wyspę to Islandczyków było tu nie wiele mniej niż Norwegów w Norwegii. a teraz Norwegów jest 16 razy więcej po 1000 latach.
- Grenlandia była zasiedlona przez Islandczyków aż do XV wieku. a potem nagle się wynieśli i zostali tylko Inuici. Nikt nie wie dlaczego, nie ma żadnych zapisków na ten temat, za to pełno ruin kościołów można tam napotkać.
- kiedyś się pytałem koleżanki dlaczego oni stąd po prostu nie spierdolili. Przecież tu było gorzej niz Korei Pólnocnej pod względem warunków życia, A ona mi na to, że przeciez jak mieli to zrobić jak to był ich kraj ojczysty.Tak jakoś to nie podsuneło mi się na myśl. Przy czym były plany w XIX wieku, kiedy to naród Islandzki został wyniszczony przez wszystkie możliwe kataklizmy i inne nieszczęścia, żeby przenieść wszystkich pozostałych przy życiu do Danii, a o języku islandkzim zapomnieć. Plan doszedłby do skutku gdyby nie przeszkody czystko techniczne. Trudno było sobie to tak po prostu wywieźć 30 000 tysięcy ludzi w tamtym czasie. Björk byłaby Dunką.
- my, Polacy zawsze walczyliśmy z kimś, a oni przez 95% czasu musieli walczyć z naturą, z ujarzmianiem ISlandii
- islandia jest orzykładem na to, że epidemia dżumy może się rozprzestrzeniać bez szczurów, bo na Islandii nie było szczurów aż do 18 wieku. Ale jak napisałem wyżej ludzie żyli tu w rzeczywistości jak szczury, więc same szczury nie były im do niczego potrzebne.
Na dworze (polu?) te wszystkie drzewa pozieleniły się nie wiem kiedy! Tak jakby to z godziny na godzinę się stało. Zawsze przegapiam ten moment. Godzina 22:30 a na dworze wciąż jasność.
- na Islandii księża katoliccy mieli dzieci i żony aż do reformacji. I nigdy nikogo to nie dziwiło. Może wynikało to z faktu, że ludzie tak na prawdę do połowy XX wieku żyli tu jak szczury, więc nie było czego specjalnego dziedziczyć potomkom.
- Islandia byłą jedyną kolonią duńską, która po przyjęciu luteranizmu od króla Danii posługiwałą się w liturgii językiem rodzimym. Powstało rozporządzenie że islandzki jest "cenną własnością publiczną". i od tego czasu dbano żeby się żadne słówka obce do języka nie wdzierały. Dzięki temu Norweski poszedł swoją drogą a islandzki zakonserwował się w swej strukturze i jeszcze bardziej wyrafinował w swej gramatyce.
- Teraz żyjemy w takich czasach że tu jest "gorąco". Bardziej gorąco było tu tylko przed 1100-1200r, potem aż do 1900 było tu strasznie zimno. Od 1900 się ta temperatura tu znowu podnosci. Także jesteśmy tu w dobrym wieku:). Mówi się że powietrze jest gorętsze kiedy naród jest niepodległy, a ochładza się kiedy ją traci. Średnia temperatura była 8C w 1200r. w 1900r -3C
- ciekawe jest to, że jak kolonizowali wyspę to Islandczyków było tu nie wiele mniej niż Norwegów w Norwegii. a teraz Norwegów jest 16 razy więcej po 1000 latach.
- Grenlandia była zasiedlona przez Islandczyków aż do XV wieku. a potem nagle się wynieśli i zostali tylko Inuici. Nikt nie wie dlaczego, nie ma żadnych zapisków na ten temat, za to pełno ruin kościołów można tam napotkać.
- kiedyś się pytałem koleżanki dlaczego oni stąd po prostu nie spierdolili. Przecież tu było gorzej niz Korei Pólnocnej pod względem warunków życia, A ona mi na to, że przeciez jak mieli to zrobić jak to był ich kraj ojczysty.Tak jakoś to nie podsuneło mi się na myśl. Przy czym były plany w XIX wieku, kiedy to naród Islandzki został wyniszczony przez wszystkie możliwe kataklizmy i inne nieszczęścia, żeby przenieść wszystkich pozostałych przy życiu do Danii, a o języku islandkzim zapomnieć. Plan doszedłby do skutku gdyby nie przeszkody czystko techniczne. Trudno było sobie to tak po prostu wywieźć 30 000 tysięcy ludzi w tamtym czasie. Björk byłaby Dunką.
- my, Polacy zawsze walczyliśmy z kimś, a oni przez 95% czasu musieli walczyć z naturą, z ujarzmianiem ISlandii
- islandia jest orzykładem na to, że epidemia dżumy może się rozprzestrzeniać bez szczurów, bo na Islandii nie było szczurów aż do 18 wieku. Ale jak napisałem wyżej ludzie żyli tu w rzeczywistości jak szczury, więc same szczury nie były im do niczego potrzebne.
Na dworze (polu?) te wszystkie drzewa pozieleniły się nie wiem kiedy! Tak jakby to z godziny na godzinę się stało. Zawsze przegapiam ten moment. Godzina 22:30 a na dworze wciąż jasność.
czwartek, 3 maja 2012
Zanurzony w odmętach swojej zajętości odryłem wczoraj niespodziewanie, że jeden z moich nie aż tak dawnych z znajomych z pracy, niejaki Jón, usunął mnie ze swoich znajomych na fejsbuku. Takie coś zdarzyło mi się po raz pierwszy i zajęło mi to dobre pięć minut uzmysłowić sobie co się właśnie stało i kolejne pięć dojście do siebie po tym wszystkich. Co ja mu takiego zrobiłem, nie wiem. Jak można być usuniętym ze znajomych od Islandczyka, który zaprasza Cię do domu na jedzenie płaszczki w święta. Cały roztrzęsiony zauważyłem, że mało tego iż on mnie usunął, to samo zrobiła jego dziewczyna. No tego już było za wiele. Miałem wielką potrzebę sie komuś wyżalić, że takie rzeczy się dzieją i że ja cierpię i że jeszcze 6 lat temu nie było fejsbuka i takich problemów. Więc padło na Ellen co to był najbliżej mnie i osobę dość dobrą do takich zwierzeń. I mówię co i jak a ona do mnie, że ja tez usunął. I nie tylko ją i ż ekilka innych osob z naszej pracy też. No ale też wiele zostawił, więc pytam się co one mu takiego zrobiły, że aż mnie też nie lubi. Po czym Ellen do mnie, że to to jest jeszcze nic, bo ja z fejsbuka usunął Brynjar szpecze mi do ucha. Ja już totalnie oburzony, że być nie może odszeptuję jej do ucha, bardzo oburzenie i bardzo cicho, żeby Brynjar, który jest za ścianą czasem nie usłyszałem. Takie rzeczy są już niepodobne żeby usuwać ze znajomych osobę, z którą się pracuję na tym samym oddziale. I patrzymy się na niego tak podejrzliwie już po tym wszystkich. Ja na nich oboję bo może ta Ellen jakaś taka dziwna, że ja wszyscy ze znajomych usuwają. I tylko jak on nie słyszy zastanawiam się przy niej głośno, że może my też już nie jesteśmy znajomymi na fejsbuku, ale ja po prostu jeszcze się nie zorientowałem. Cały dzień umieram z ciekawości czy tak być może. Ale okazuję się, że nadal jesteśmy. I teraz juz tylko pytanie jak długo. Może to tylko do czasu powrotu z Grecji, gdzie mamy byc razem w pokoju, a potem zaraz dołącze do grona Ellen.
Procentowo Islandczycy są nacją, która najwięcej używa fejsbuka na świecie, biję na głowę zwłaszcza inne kraje skandynawskie.
Eurowizje party zbliżają się nieubłaganie. U nas w pracy coś nowego. Każdy przynosi wino i obstawia pierwsze miejsce. Kto zgadnie bierze wszystko. Pytanie tylko co z winami jak nikt nie zgadnie. Coroczną gorączke czas zacząć.
97% procent islandzkich nastolatków jest zadowolonych ze swojego życia. No bo jak tu nie być?
Procentowo Islandczycy są nacją, która najwięcej używa fejsbuka na świecie, biję na głowę zwłaszcza inne kraje skandynawskie.
Eurowizje party zbliżają się nieubłaganie. U nas w pracy coś nowego. Każdy przynosi wino i obstawia pierwsze miejsce. Kto zgadnie bierze wszystko. Pytanie tylko co z winami jak nikt nie zgadnie. Coroczną gorączke czas zacząć.
97% procent islandzkich nastolatków jest zadowolonych ze swojego życia. No bo jak tu nie być?
Subskrybuj:
Posty (Atom)