U nas wystarczą dwa tygodnie i znikną wszystkie liście. W tej chwili zza chmur wyszło słońce i odbija się w pożółkłych topolach. Wcale nie chcę, żeby było tu tak ładnie, ale po prostu jest. Stęskniłem się za nocnym zmienianiem klubów w pogodę sztormową.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz