środa, 11 sierpnia 2010
Dziś na pierwszej stronie w gazecie było zdjęcie chłopca nad jeziorkiem, który ściska za szyję tą biedną kaczkę, która chciała tylko wziąć sobie trochę chleba. Podpis pod spodem informuję, że tych dwóch "panów" pewnie by chyba zabiło tą kaczkę, gdyby nie zauważyli fotografa gazety. Ciekawe co na to rodzice, nauczyciele, koledzy. Mają koledzy przechlapane. Oczywiście każdy by chciał być w gazecie, ale chyba nie w taki sposób. A twarze widać wyraźnie jak na dłoni. Słonce jest. Ale nie długo się skończy, nadejdzie noc, wiatry i deszcze i tak przez następne pół roku. Mówi się, że to już jesień, że zawsze tak jest na początku jesieni. Babie lato (chyba komarowe- pajęczyny były z trzy tygodnie temu) aż wszystko pierdolnie.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz