Nie wierze, ze to sie dzieje. Jak mozna dyskutowac godzine o czyms, co mozna zalatwic w pieciu zdaniach? Za duzo juz rozumiem i chory z takich zebran wychodze. I tlyko Sylwia, choc islandka, mnie pocieszyc u mnie i z takiego amego zalozenia wychodzi. Ale Sylwia to taka pol Islandka i rozumie to jak kazdy obcokrajowiec albo Islandczyk, ktorego rodzice w ktoryms tam pokoleniu nie byli islandczykami. Reszta nic. To tak na serio. Na 100%. Z Maja Paja mamy polew nieziemski cos ie tu ostatnio wyprawia. Kazdy o cos wkurwiony, z kims ma zatarg, ale to tak bedzie sie ciaglo i nic z tego jeszcze dlugo nie wyniknie. Przeciez nie zaczna sobie nagle prosto w twarz mowic co sadza o innych:) Jak to mowi Karolina glupieje tu, glupieje. Czuje to, ze glupieje.
Dziela Kochanowskiego w dwa dni skonczylem. No nie wszystkie ale duzo tego przeczytalem. Jakby moj profesor od satropolskiej sie cieszyl. Na Islandie mi bylo przyjechac, zeby sie porzadnie literatura polska zajac na nowo.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz