Wspomnień czar :-) Helgi z klubu do mnie napisał. Dumą mnie napawa. Jak mówił tak zrobił i do Australii wyjechał. Ja się pocę on marźnie w święta :-) dobrze mu zrobi przebywanie przez pewien czas poza granicy naszej wioski. Islandczycy, którzy mieszkali przez pewien czas za granicą są calkowicie inni, niż Ci, którzy całe zycie spędzili na tej wyspie. Są naprawdę bardziej open minded. Więc wiem, że mu to dobrze zrobi. poza tym on też pierwsze święta bez rodziny, więc mogłem mu parę wskazówek udzielić ;-)
wielki znawca k... :-)
Poza tym z innych wieści, to mój menadzer pewnego dnia do pracy nie przyszedł i nie wiadomo gdzie jest i co robi :-) I to jest piękne i wcale mnie to nie dziwi. Jakoś zaskoczony naprawde nie jestem. Nie wiem czemu wszyscy na około się dziwią. Ja podejrzewam, że to tak bez powodu się nie stało, ale równie dobrze jestem sobie wstanie wyobrazić, że stało się to bez powodu. Poszedłbym tam sobie na parę nocek, ale po co? korona nic nie warta i chyba za bardzo mnie to już meczy. starość. Koszmary mi się sniły w nocy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz