straszne, bez psychy sny mam ostatnio. Np dziś. Śniło mi się, że byliśmy na corridzie ze wszystkimi ode mnie z mieszkania. i że wchodziliśmy tam na boisko gdzie byk był i jak nas widział to uciekaliśmy mu. No totalna psychodelia. Martę tam gdzieś za nogę złapał.
Z sennika: Byk
Czeka Cię syte wesele lub biedne chrzciny
powiedzmy, że wiem o co chodzi... No. A potem mi się śniło, że nas lew goni i uciekamy wszyscy do samochodu i się nie możemy zmieścić.
Z sennika: Lew
dobrobyt zdobyty własną siłą :D :D Very good. That`s what I like hear it :D
być ściganym - popaść w niełaskę
Hmmm... michała wczoraj wkurwiłem. Może to o to chodzi :-)
No a potem mi się jeszcze śniło, że rozmawiałem w moim liceum w straym budynku z nauczycielką co mnie niemieckiego uczyła. No jezu, ja rozumiem wszystko ale dlaczego akurat z nią? No i tu jest najlepszy motyw. bo ja jej mówie, że ja na Islandii jestem a ona do mnie, że to zajebiście i wogołe super bo ona sama na Islandii już sześć razy była i żebym nie wracał i koniecznie tam został.
No. Z sennika:
Szkoła
przyjemna starość
być w niej - nieprzyjemności
To ja chyba to drugie.
Nauczycielka
przed tobą jakiś egzamin lub sprawdzian, który budzi w tobie wątpliwości we własne siły.
No chyba nie chodziło o dzisiejszy test na kursie islandzkiego, który doprowadził mnie do depresji bo nie umiałem zrobić nic. Where is my mind pytam się. Wszystko ściągłem jak dziecko w gimnazjum. Niby nic od tego testu nie zależy ale nie myslałem, że doczekam tego dnia, że będe jak jedna z tych osób co się zawsze u mnie na kursie z angielskiego znajdywała i która nic nie jarzyła a ja nie wierzyłem, że nie jarzy. Nie mam kiedy, nie mam jak ale się za to biorę do cholery :-)
No a wracając do snów to mi się juz parę razy śniło, że jestem gdzieś, nie ważne gdzie- czasami na jakimś mieście, jadę autobusem lub siedzę w pokoju, i ktoś lub coś mi oświadcza, że nie mogę wrócić na Islandię. i ja wtedy w jakąś panikę wpadam, robi mi się przykro, nie mogę się z tym pogodzić, wściekam się starsznie i... budzę. i, co najśmieszniejsze, parę minut potrafię dochodzić jeszcze do siebie, że spoko luz jest bo ja jestem na tej Islandii i mogę tu być tak długo jeszcze jak będe tego chciał.
Z sennnika:
Strachu doznać
niespodzianka
Ej, może czyta to ktoś profesjonalny i mi pomoże dowiedzieć się o co w tym wszystkim chodzi ;-) Nie no, żartuje, nie wiem czy chce wiedzieć.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz