poniedziałek, 9 lipca 2007
Idzie lepiej?
No proszę. Człowiek z kraju wyjażdża za 12 godzin a tu się 14 godzin przed dowiaduje, że Lepper odwołany i zanosi się na wybory. Coś zaczyna się dziać na lepsze? Może nie wszystkim się to podoba bo jak poinformowałem koleżankę od smsów, że może idzie na lepsze w naszej kochanej Polsce to od tej pory słuch po niej zaginął...Oprócz tego radio MAryja daje znowu popalić :-) Żegna mnie deszcz w tym kraju i 17C. Kurde, kiedy ja znowu będe się w słońcu prażyl? Dobra, to mykam. Aż sam jestem ciekawy mojego następnego postu ;-)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz