Wy wszyscy przekonani o jakimś szczególnym muzycznym uduchowieniu Islandii, o jakiejś magii i niesamowitej nie komercyjności na całej wyspie. Wy, tak właśnie wy. Pozbądźcie się złudzeń. To przez takich jak wy Islandczycy dostają wkurwa na samo tylko imię pani Björk. Teraz się im już nie dziwię. Samego mnie trzęsie jak myślę, że większość was myśli, że Islandczycy są tacy sami jak pani Björk i że wszyscy na około z uśmiechem na ustach katujemy się jej muzyką na przemian ze zwycięskimi różami, a gdy chcemy się iść schlać na dałtałn to tylko przy Gus Gus.
Nie macie zielonego pojęcia jak wygląda islandzka scena muzyczna, a wszystkie media w Polsce was kłamią poddane PR Islandczyków (w czym są światowymi mistrzami na każdym poziomie), którym zależy na utrzymaniu właśnie takiego obrazu muzycznej sceny Islandii i obecnego Status Quo.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz