czwartek, 2 października 2008
Pierwszy śnieg spadł. Nawet gdybym nie zauważył to z GG innych znajomych w Islandii bym się dowiedział. Nie wiem tylko czemu wszyscy się cieszą:-) Dopiero październik, a to chyba znaczy, że zima będzie długa. Poza tym byłem na islandzkim. Jak wchodziłem do sali to była pogodna pogoda. A wyszedłem i tam śnieg po kostki. Nos mi odmarzł zanim doszedłem na autobus. Bo mój samochód już 1,5 tygodnia u mechnika i nie zanosi się na koniec. Na bilety jednorazowe wydałem tyle, że mógłbym mieć za to miesięczny już.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz