wtorek, 13 listopada 2007
Czasami zastanawiam sie czy pewne rzeczy to tylko tutaj czy moze to tylko moje iluzje ze tylko tutaj. bylem w sklepie w ktorym kupilem komputer. to moze zaczne od tego co nie tylko tutaj. najpierw mowie ze nie dzialaja sluchawki za ktore dalem 10000ISk wiec chialbymzeby dzialay ale ze one sa bezprzewodowe no i nie moge ich podlaczyc, ze tlyko wlacze i mi sie wylaczaja, nie? no i moj sprzedawca wygladajacy nota bene jak Marylin Manson bierze te sluchawki, podlacza do wiezy i zgadnijcie co? Oczywiscie sluchawki dzialaja. Myk polega na tym, ze jak wlaczam sluchawki to musze przyrzymac dluzej przycisk zeby swiatelko swiecilo sie raz na czerwono, raz na zielono. wtedy szuka polaczenia z komputerem. OK... No ale z laptopem jest lepiej bo pan mi oswiadczyl ze na tym komputerze winowsa XP sie juz po prostu zainstalowac nie da wiec nawet niech nie proboje a streoniki to moze sa dodawane do modeli ale akurat tak sie skada ze nie do mojego modelu i ze wogole to zebym poszedl gdzies tam do sklepu to mi naprawiaja bo windows vista taki drogi albo ze moj komputer ma BUCKUP i ze jak to zrobie to mi sie sam automatycznie Windows zainstaluje. Tylko nie wiedzialem o co mu chodzi z tym Buckupem, ale chyba o to, ze sobie nowe konto administratorskie robie jak ja na to z Bartkiem wpadlem po calodniowym kombinatorstwie. wogole generalnie to oswiadczylem w sklepie panowi ze mnie juz ten wspolczesny staff przerasta i ze chce artykuly go gazety wyslac i nawet jakbym znalazl ten sklep to przeciez on w godzinach mojej pracy to zamkniety bedzie i wogole to jaka ja mam pewnosc ze kupie Windowsa Viste i nie stanie mi sie to samo ze nie bede mogl go zainstalowac ze wzgledu na sterowniki???? Tak samo jak z bankiem do ktorego isc nie moge bo jest do 16 czynny. to znaczy ja wiem, ze znajde inna placowka czynna dluzej, ale myk polega na tym, ze tam zakladalem konto i wszystkie problemy jakie mam to musze isc do tej siedziby gdzie konto zakladalem. A WSZYSTKO do 16 tutaj czynne z takich rzeczy i jak ja mam to zlaatwic, jak ja mam isc do zwiazkow, no generalnie JAK? Welocome to Iceland. Poza tym to wszystko z tym komputerem to takie rozwiazania ze komus z Polski to sie trudno przestawic jest. Bo to o to przeciez chodzi zeby isc do kogos, zeby ten naprawil, zeby dostal pieniadze i wszyscy zyli dlugo, szczesliwie i dostatnie. No ale my w Polsce kasy nie mamy to kazdy sam sobie pirackiego Windowsa naprawia. Mysle ze gdyby islandczycy wiedzieli co ja potrafilem sam sobie na Windows XP zrobic zeby go naprawic (nie zeby to bylo cos specjalnego) to by mnie tu chyba za maga i hakera uznali. Ale ja sam powoli zaczynam tez patrzec na to z drugiej strony. Bo to jest tak ze wiele rzeczy sie tu dzieje i ja zywcem czasu nie mam i pewnie jakby mi sie bardzo popsulo, nikt na mieszkaniu nic szybko by nie wymyslil to pewnie poszedl bym do tego sklepu i dal komus do szybkiej naprawy. Bo mnie tu nie stac na luksus nie posiadania komputera a z drugiej strony w zabawe w poznawanie Windowsa Viste tez mi sie bawic nie chce. A tak na marginesie to ile ja sie tu rzeczy w przedszkolu nowych naucze :-): na przyklad umiem jzu takie fantazyjne fryzury dziewczynkom naprawiac a na poczatku to nawet zwyklego kucyja nei umialem zawiazac gumka zeby wlosy nie wychodzily. Przed chwila sie nauczylem na jakiej zasadzie wogole pielucha dziala i co zrobic zeby nie spadla. No takie rozne smieszne rzeczy ze az szok. nauczylem sie ze jak mi dziecko powie ze jestem glupi i juz mnie nie lubi i gdyby tylko znalo slowo spierdalaj glupi ciulu to by tak powiedzialo, nie oznacza ze ono tak mysli i ze po 30 minutach sladu po tym co powiedzialo nie ma i nie ma co przezywac. no wiele innyc hrzcezy tez sie nauczylem. Jakie to duze przejscie pracowac w koncu z normlanymi ludzmi dla mnie:-) Po 3 latach beznadziejnej w pracy w Polsce potrafie docenic to co mnie tu spotyka.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz