Islandia

Despite its name Iceland is a very hot place?!

niedziela, 7 października 2007

Islandzka złota jesień

Jest cudowna, słoneczna pogoda. Nic tylko wyjść na balkon i wystawić twarz do słońca. Dawno już nie pamietam tak ładnego dnia. Nie znaczy że było jakoś przeraźliwie zimno zawsze czy coś w tym stylu, no ale tu prawie zawsze słońce jest za chmurami, często pada i calkiem nieźle wieje. Ja osobiście jakoś szczególnie tego nie odczuwam. Chodzę ubrany tak samo jak tu przyjechałem. Wiosenno- jesienna bez psychy kurtka z top secret, w sam raz na islandzką pogodę ;-), jakiś t- shirt i bluza. Oczywiście obowiązkowa czapka. Rękawiczek jeszcze nie używam, ale i to przyjdzie. Generalnie, jak dla mnie, jeśli chodzi o islandzką pogodę to nie taki diabeł straszny jak go malują.
Zmęczony strasznie jestem po tym weekendzie. I nawet nie mam jakiś fizycznych objawów w stylu że mi się spać chcę, ale widzę to po swojej twarzy i nie chcę mi się z ludźmi na skajpie gadać żeby mnie takiego oglądali. Moje zapracowanie objawia się tym, że mi strasznie paskudne pryszcze na twarzy się porobiły. No po prostu masakra. Na szyi z boku mam takiego dużego i tylko czekam kiedy pęknie i wyleje mi się to wszystko. no po prostu fuj! I stanie się to akurat wtedy kiedy nie będe miał przy sobie żadnych chusteczek, pewnie w pracy jutro jak jakieś dziecko będzie miało ochotę popełnić nieumyślne samobójstwo.
Wogóle jak tak czytam o polskiej polityce i generalnie sytuacji gospodarczej kraju to cieszę się, że mamy taką możliwość podróżwania do Islandii. I nie chodzi mi o rzeczy w stylu jak tu zajebiście a jak w Polsce okropnie i strasznie. Po prostu wielu Polaków przyjeżdża tu tylko na chwilę, widzi jak to wszystko się kręci, wróci do kraju i może w końcu zacznie się zmieniać na lepsze. Mam taką ogromną nadzieję. Może ludzie w końcu zaczną głosować rozsądnie na programy gospodarcze partii a nie emocjonalnie na twarze. Może pójdziemy w końcu do przodu zamiast ciągle babrać się w tej przeszłości. Nie wiem, może dla starszego pokolenia to jest ważne, ale dla mnie wogóle. dla mnie cholernie ważne jest, że islandia pod względem światowego indeksu wolności gospodarczej jest na 11 miejscu na świecie a Polska około 55. Anglia i Irlandia są jeszcze wyżej niż Islandia. Hmmm... może to nie przypadek, że właśnie tam Polacy jadą szukać lepszego jutra. Bo tutaj naprawdę trzeba strasznie ciężko pracować, ale jak się naprawdę chce to można wszystko. Nic nikomu tu z nieba za darmo nie skapuje, nikt nie ma postawy roszczeniowej, że coś mu się należy. Każdy wie, że na szczęście trzeba sobie zapracować własnymi rekami. I człowiek zaczyna rozumieć i doceniać pracę innych. Praca naprawdę uszlachetnia. Wczoraj w klubie siedziałem koło konsolety Dja, bo nigdzie indziej w lokalu nie było dla mnie miejsca, i przez pierwsze 2 godziny pracy obskubywałem liscie miety z łodygi. Przez miesiąc nie chcę uzywać pasty miętowej, rzuć gumy mietowej i wogóle strasznie brudna to robota! Już teraz inaczej będe patrzył na takiego drinka. Ile ktoś swojej pracy musiał włożyć żeby ta mięta się tam znalazła. Albo hotel. Już będe pamietał, że ktoś po nie musi to wszystko posprzątać. No niby mu za to płacą, ale czasami chyba warto się nad sobą zastanowić jaki obraz siebie się zostawia. I już wiem, która pani w hotelu ma miesiączke. No po prostu ochyda!
Poza tym w klubie nauczyłem się przenosić 40 pustych kufli piwa. Zrobiłem to tlyko raz jedyny i długo tego nie powtorze. Ja po prostu nie mam w sobie jakiegoś takiego wyczucia i mój mózg mi ciągle mówi że coś spada nawet jeśli to nie prawda. A wogóle tu jest specyficznie. u mnie w lokalu to już wogóle bo tam selekcja i dużo takich młodych w garniturach przychodzi. I wszystko kręci się pomiędzy 1 a 3 w nocy kiedy nie mogę sobie poradzić sam na tej górze ale jakoś prawie zawsze ze wszystkim daję rade. I fajnie tak na trzeźwo patrzeć na pijanych ludzi. Już teraz wiem jak sam muszę wyglądać i za każdym razem po klubie obiecuje sobie, że już alkoholu nie tyknę, ale to tylko tak do 4 mam kiedy klub zamykają i my zaczynamy mała bibę, raz większą, raz mniejszą. Dziś rano staneło na tym, że mecz piłkarski organizujemy. ale jak to umawianie z islandczykami, zanim do tego dojdzie to ho ho i trochę albo wogóle.
Bo to naprawdę nie ważne jaki poziom IQ ma islandczyk z którym pracujesz, są pewne schematy, które zawsze się powtarzają. ZAWSZE trzeba im o wszsytkim przypominać 5 razy bo inaczej nie będziesz miał tego o co ci chodzi załatwione. No po prostu nie ma się co wkurzać, przeklinać, irytować i dziwić, tylko przyjąć do wiadomości że tacy są i się nie zmienią. Wtedy wszystko będzie o wiele prostsze i mniej frustrujące. Ja tu nawet czasami taksówkę 3 razy muszę zamawiać żeby pani łaskawie kazała mi podstawić. Bo to wogóle nie ważne czy chcesz załatwić z nimi coś tak prywatnie, służbowo czy jakąś usługę. O wszystko trzeba się dopytywać. NIE WARTO z nimi dyskutować tylko wykonywać polecenia jak lecą. Bo jak się zaczyna pracę to chwalą i wogóle, ale po pewnym czasie uruchamia się nasza słowiańska dusza i człowiek zrobiłby coś inaczej. No bo nie wiem, jakaś odmiana by się przydała na przykład, można coś zrobić łatwiej i szybciej. No. A Islandczykowi zapala się światełko czerwone czy oby nam się praca nadal podoba bo jego poleceń nie wykonujemy. Islandczycy generalnie uważają się chyba za naród kretynów. A bo to jakiś kretyn islandzki nie myślał i 20 lat temu źle rury położył. A bo w przedszkolu okna źle są usytuowane i znowu jakiś kretyn nie pomyślał. No można by takich przykładów mnożyć więcej, całe mnóstwo. Jednocześnie, co śmieszne, doskonale zdają sobie tutaj wszyscy sparawę, że na kredytach jadą ostro i za dużo konsumują i kiedyś się to może źle skończyć, ale jakoś nie są wstanie nic zrobić, żeby sobię tą konsumpcję przystopować.
A tak z innej beczki, to czy słyszeliście piosenkę Pati yang "1986"? Po prostu cudo. Trzeba mieć nieźle w głowie żeby taką piosenkę wymyśleć. Dla mnie to jedna z tych co można napisać a potem już spokojnie umrzeć. Zajebisty bas, aktorska wręcz hip hopowamelorecytacja Pati, te chóry w tle i wogóle cała ta piosenka sprawia na mnie jakieś takie wrażenie, że nie można przejść koło niej obojetnie. Tak jakby staneła koło mnie i jestem bardzo zainteresowany co ma mi do powiedzienia. Po prostu człowiek od razu jest jej wstanie uwierzyć, że to co mówi to prawda i ona sama brała udział w tych wydarzeniach. Ale czego innego można spodziewać się po dziewczynie, która w wieku 18 lat nagrała "Jaszczurkę". I tak sobie myśle, jak bardzo mentalnie, intelektualnie i emocjonalnie ta laska była daleko w przodzie niż ja w tym wieku. No a jak się już rozpisałem o muzycę to jescze o Nosowską zachaczę. Bo ona jak była w moim wieku to taki tekst napisała:
"unikaj scenariuszy one zwiodą cię
nie słuchaj złych podszeptów głupcem staniesz się
panem swym bądź własny zbieraj plon
nie wstydź się upadków zahartują cię
pozbądź się poczucia winy jeszcze nie jest czas
panem swym bądź własny zbieraj plon".
I cieszę się że ze mną nie jest mimo wszystko aż tak źle bo akurat wszystko to już wiem dosyć dawno z własnych doświadczeń. Zawsze jak sobie coś dokładnie zaplanuje to jest inaczej, lepiej jak robię po swojemu i nie wzoruje się na innych, upadku się już nie wstydzę co chyba tydzień temu udowodniłem ;-) i staram się też żyć bez poczucia winy, że może mogło być coż inaczej i może lepiej. nie ważne, nie wróci się. Jak mówią Islandczycy, trzeba zawsze iść do przodu.
i jeszcze na koniec się pochwalić muszę, że mojemu bratu sie w polsce Piotruś urodził. I nawet fotę tu umieszczę bo się bardzo z tego cieszę i zarazem smucę bo mój brat 3 lata (!) ode mnie młodszy, a ja jeszcze takie siano w głowie mam normlanie czasami, że jak kocham najmocniej na świecie wszystkie dzieci świata to chyba jeszcze długo własnego mieć nie mogę. No ale teraz wujek musi tyrać w trzech pracach żeby się na święta pokazać ;-) Poza tym jeszcze jedno dziecko w Polsce zostawiłem :-)

I już postanowione, dredów nie robię. Nie chciało mi się przez 24 lata to teraz już za późno. Jestem już stary, mam zmarszczki mimiczne i nie będe się już przed moimi dziećmi wygłupiał.
Autor: (LIKE.NO.OTHER) o 09:45
Wyślij pocztą e-mailWrzuć na blogaUdostępnij w XUdostępnij w usłudze FacebookUdostępnij w serwisie Pinterest

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Nowszy post Starszy post Strona główna
Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)

MÓJ INSTARGRAM

  • ISLANDIABLOG

Hallgrímur Helgason, pisarz

“We have to save ourselves

from ourselves.

We have to minimize

the effect our own politicians

can have on our society.

We have to get some

rules from the outside.”

Jón Gnarr, Burmistz Reykjavíku

We desperately need young, liberal, modern politicians in Iceland. Not conservatism, intolerance and narrow mindedness. We need more cool and less lame. Preferably women.

TŁITER islandiablog

Tweety na temat @islandiablog

od początku

od 25 stycznia 2010

Your borders are stupid

unexpected people. unexpected turns. wonderful. 
expect the unexpected.



blisko i daleko

Nakarm glodne dziecko - wejdz na strone www.Pajacyk.pl

Heloł!

Było, mineło (i wszystko nieprawda)

  • listopada 2015 (1)
  • lipca 2015 (1)
  • lutego 2015 (1)
  • stycznia 2015 (1)
  • grudnia 2014 (4)
  • września 2014 (3)
  • lipca 2014 (4)
  • czerwca 2014 (10)
  • maja 2014 (2)
  • kwietnia 2014 (8)
  • marca 2014 (4)
  • lutego 2014 (4)
  • stycznia 2014 (1)
  • grudnia 2013 (2)
  • listopada 2013 (7)
  • października 2013 (3)
  • września 2013 (1)
  • sierpnia 2013 (12)
  • lipca 2013 (2)
  • czerwca 2013 (2)
  • maja 2013 (3)
  • kwietnia 2013 (6)
  • marca 2013 (2)
  • lutego 2013 (7)
  • stycznia 2013 (20)
  • grudnia 2012 (6)
  • listopada 2012 (13)
  • października 2012 (28)
  • września 2012 (4)
  • sierpnia 2012 (2)
  • lipca 2012 (7)
  • czerwca 2012 (24)
  • maja 2012 (13)
  • kwietnia 2012 (9)
  • marca 2012 (4)
  • lutego 2012 (6)
  • stycznia 2012 (25)
  • grudnia 2011 (13)
  • listopada 2011 (15)
  • października 2011 (64)
  • września 2011 (13)
  • sierpnia 2011 (6)
  • lipca 2011 (2)
  • czerwca 2011 (6)
  • maja 2011 (1)
  • kwietnia 2011 (15)
  • marca 2011 (23)
  • lutego 2011 (7)
  • stycznia 2011 (17)
  • grudnia 2010 (25)
  • listopada 2010 (23)
  • października 2010 (16)
  • września 2010 (41)
  • sierpnia 2010 (41)
  • lipca 2010 (12)
  • czerwca 2010 (33)
  • maja 2010 (23)
  • kwietnia 2010 (38)
  • marca 2010 (29)
  • lutego 2010 (26)
  • stycznia 2010 (63)
  • grudnia 2009 (41)
  • listopada 2009 (27)
  • października 2009 (24)
  • września 2009 (20)
  • sierpnia 2009 (10)
  • lipca 2009 (17)
  • czerwca 2009 (22)
  • maja 2009 (12)
  • kwietnia 2009 (35)
  • marca 2009 (27)
  • lutego 2009 (28)
  • stycznia 2009 (34)
  • grudnia 2008 (47)
  • listopada 2008 (25)
  • października 2008 (27)
  • września 2008 (14)
  • sierpnia 2008 (5)
  • lipca 2008 (13)
  • czerwca 2008 (8)
  • maja 2008 (3)
  • kwietnia 2008 (5)
  • marca 2008 (4)
  • lutego 2008 (5)
  • stycznia 2008 (13)
  • grudnia 2007 (7)
  • listopada 2007 (61)
  • października 2007 (76)
  • września 2007 (59)
  • sierpnia 2007 (59)
  • lipca 2007 (27)

Pogoda.

Weather Forecast | Weather Maps | Weather Radar
Powered By Blogger

The less you know about Iceland, the more powerful the experience is:

  • Nowa, to się jeszcze dziwi
  • total
  • O NAS
  • mam, tak samo jak Ty, swoje miasto (nocą), a w nim...
  • islandzkie filmiki
  • bardzo ciekawie o islandzkim dizajnie
  • bo islandzkie prezenty!
  • bo tak się mówi po islandzku
  • bo muzyka.is
  • Bo tym razem się chce studentom
  • islandzkie opowieści (projekt)
  • Bo nawet szacowny Grapevine.is o nas pisał
  • bo się największym filozofom nie śniło, czyli jak kończy islandzki american life
  • zobaczymy w którą stronę to pójdzie
  • muzyka islandzka
  • bo Islandia w internecie
  • Bo whatever it is we're against it.
  • bo poinspirujmy się!
  • bo wszyscy kochają islandzką muzyke?
  • Bo wszystko za darmo!
  • bo komuś się chciało
  • iceland in focus
  • bo też o Islandii
  • Bo... to coś pięknego...
  • bo to są kulowe zdjęcia
  • bo jak dobrze, że komuś się chce
  • bo jest tam parę fajnych fotografii
  • bo jeśli planujesz nas odwiedzić
  • Bo trzeba też cwiczyć angielski
  • bo jest nas tu więcej
  • Bo może chcesz poogladać islandzką telewizje/ posłuchać radio
  • bo by miło zacząć dzień
  • Bo ktoś odwala fajną robotę
  • Bo nie dawno odkryłem
  • Bo oprócz słów, są też zdjęcia
  • Bo EYGLÓ wie wszystko ;)
  • Bo po prostu nie do wiary:)
  • Bo tak ładnie zlinkowany jest tam mój blog... :)
  • Bo tak się nosi Islandia;-)
  • Bo cudze chwalicie, a swego nie znacie!
  • helllooooooł... to jest "kulowy" blog!
  • Bo tu by się takie radio przydało (poza tym robione jest przez mojego znajomego).
  • Bo być Islandczykiem to znaczy mieć tu założony profil :)
  • Bo pracuję z laską matki co się tam udziela (poza tym to fajny islandzki zespół)
  • Bo Helgi jak powiedział tak zrobił i opuścił naszą wiochę na jakiś czas.
  • Bo to mój znajomy z Islandii
  • Bo to obowiązkowa lekura moja.
  • Bo ktoś musi myśleć za islandczyków.
  • Bo Bjork politycznie
  • Bo często tu zaglądam.
  • Bo masowa konsumpcja kultury.
  • Bo to moje ulubione muzeum w Reykjaviku.
  • Bo rzadko bo rzadko, ale czasami kupuję. (Poza tym przypomina mi to polski FLUID).
  • Bo to słychać w Islandii
  • Bo w Islandii też są brukowce.
  • Bo to moje ulubione miejsce w Reykjaviku.
  • Bo tam są fajne imprezy.
  • Bo uwilebia Polskę, a ja ją:-)
  • Bo Islandia to ona, a ona to Islandia.
  • Bo TAK!
  • Bo to naprawdę fajny blog o Islandii
  • bo któż nie kocha Natalie Portman
  • bo to są kulowe zdjęcia
  • bo też o Islandii
Motyw Eteryczny. Obsługiwane przez usługę Blogger.