Warto odnotowac dzisiejszy dzien a to z tego prozaicznego powodu, ze sie dzis wozilem i chodzilem po Reykjawiku w krotkich spodenkach. Pierwszy i ostatni raz w tym roku juz prawdopodbnie. Poza tym postanowione. Polonia sie nie chce zorganizowac to ja ja z Darkiem i z Ola zorganizuje. Na wiosne robimy polska dzien, polska noc lub cos w posobnie. Trzeba tlyko sponsora znalezc na to wszytsko ale mysle ze tutaj to nie bedzie duzy problem. Bedzie. Zobaczycie ;-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz