Nadal mam klawiature bez polskich liter. dzis w pracy dowiedzialem sie kolejne nowe slowka:
elt- to ogien. bo zapomnialem dzis fajek i lecialem na seoa. pale za duzo co oznacza ze moj organizm przygotwuje sie do rzucenia ;-)
ela- to imie ale tak tez sie tu mowi na narkotyki. bo sluchalismy na coffe time w radiu piosenki gdzie byla "umbrella ela ela..." :-)
skminna, czy cos w podobie- jak jest cos zle zrobione, inaczej zjebana robota czy cos takiego. w kazdym razie zle. tym razem nie ja cos zjebalem:-) ale pewnie dlatego ze sie nie przemeczam ;-)
hvad eg klukkan- ktora godzina
rida- fak jul
goda noh- dobranoc
eg vil tala islensku- nie mowie po islandzku. to przydaje sie zwlaszca dla dzieci, ktore chodza po budowie i chcialyby sobie pogadac ze mna ale nie moga. Tak na marginesie wczoraj do michala podeszla dziewczynka, no gora 6 letnia i z haslem WHAT THE FUCK YOU ARE DOING? Mam nadzieje, ze to nie wszystko co umie po angielsku.
1 komentarz:
a nie goda nott [przepraszam ze tak pisze ale nie mam islandzkiej klawiatury
Prześlij komentarz